W wyścigu kolarskim ze startu wspólnego kobiet bardzo dobrze zaprezentowały się reprezentantki Polski na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Blisko medalu była Anna Plichta, której brakło… 5 km.
Już na początku wyścigu część zawodniczek zaatakowała i oderwała się od peletonu. Przez blisko 100 km w tej ucieczce była reprezentantka Polski Anna Plichta. Zmęczenie i brak sił sprawił, że peleton wchłonął Polkę i Izraelkę Omer Shapire. W peletonie aktywnie jechała Katarzyna Niewiadoma, która na krok nie odstawała od Holenderek. Najpierw zaatakowała Anna ven der Breggen, a poprawiła Annemiek van Vleuten, która oderwała się od peletonu zajmując drugie miejsce. Zwyciężczynią została niespodziewanie Anna Kiesenhofer z Austrii, która samotnie przejechała linię mety. Podium uzupełniła Elisa Longo Borghini.
Ostatecznie Katarzyna Niewiadoma ukończyła zawody na 14 miejscu, Marta Lach była 18, a Anna Plichta 27.