Dawid Kubacki zajął trzecie miejsce na skoczni normalej w Zhangjiakou i zdobył dla Polski pierwszy medal w Pekinie. Tym samym są to czwarte Igrzyska z rzędu w których polscy skoczkowie zdobywają medal olimpijski.
Dawid Kubacki dobrze prezentował się w skokach treningowych jak i samych kwalifikacjach w których był 16. Patrząc na cały sezon Pucharu Świata w wykonaniu Biało-Czerwonych każdy z Polaków brałby w ciemno medal. Po pierwszej serii Kubacki zajmował 8 miejsce skacząc na odległość 104m. W drugiej serii Polak skoczył o metr bliżej, ale dostał wysokie noty od sędziów i objął prowadzenie. Pozycję lidera Kubacki zwolił dopiero po skoku Manuela Fetnnera, który o blisko 5 pkt wyprzedził naszego reprezentanta. Gdy swój skok oddał drugi po pierwszej serii Peter Prevc było już pewne, że Polak ma medal. Słoweniec do podium stracił zaledwie pół punktu. Złoty medal przypieczętował Ryoyu Kobayashi. Japończyk w pierwszej serii skoczył 104,5 m, a w drugiej 99,5 m i to mu wystarczyło do zdobycia pierwszego w karierze medalu olimpijskiego.
Trzecie miejsce po pierwszej serii zajmował Kamil Stoch, który ostatecznie uplasował sie na szóstej pozycji. Piotr Żyła, który znakomicie skakał w kwalifikacjach i serii próbnej zawody zakończył na 21 miejscu. Ostatni z Polaków Stefan Hula był 26.
Mistrzem olimpijskim z PyeongChang na skoczni normalnej był Andreas Wellinger, który nie znalazł się w kadrze Niemiec na Igrzyskach w Pekinie.
Jutro (poniedziałek 7.02) na skoczni normalnej odbędzie się konkurs mieszany. Wystąpi w nim reprezentacja Polski w składzie: Nicole Konderla, Dawid Kubacki, Kinga Rajda i Kamil Stoch