Johannes Strolz zdobył złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w kombinacji slalomie. Tym samym Austriak powtórzył wyczyn swojego, który w tej samej konkurecji został mistrzem olimpijskim w Calgary w 1988 roku.
Johannes Strolz, austriacki narciarz alpejski po zjeździe zajmował czwarte miejsce. Do prowadzącego Alexandra Kolde tracił niespelna sekundę. W slalomie Austriak miał najlepszy czas odrabiając straty z nawiązką do Norwega spychając Kilde na drugie miejsce. Kolejni zawodnicy, którzy mogliby zepchnąć austriaka z pierwszego miejsca popełniali błędy i nie ukończyli rywalizacji. Podium uzupełnił James Crawford z Kanady.
Zwycięzca dzisiejszej kombinacji slalomowej powtózył wyczyn swojego ojca Huberta, który na Igrzyskach w 1988 r w Calgary również zdobył złoty medal olimpijski.
Dużą niespodziankę w slalomie zrobił Barnabas Szollos. Izraelczyk urodzony w Budapeszcie po zjeździe zajmował 11 miejsce, a w slalomie uzyskał drugi czas co dało mu wysokie szóste miejsce w całych zawodach. Rywalizację w sumie okończyło 17 zawodników z 27. Polacy nie startowali.