Szóste miejsce skoczków

Reprezentacja Polski w skokach narciarskich w konkursie drużynowym zajęła szóste miejsce. Był to ostatni akcent zmagań skoczków na obiektach Zhangjiakou podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.

Trener reprezentacji Polski ichał Doleżal dokonkursu drużynowego na dużej skoczni desygnował Piotra Żyłę, Pawła Wąska, Dawida Kubackiego i Kamila Stocha. Pierwszy z Biało-Czerwonych był Piotr Żyła, który z powodu wiatru przekraczajacego normę musiał stać na mrozie owinięty tylko w koc co przełożyło się na słaby skok 118 m. Drugi w kolejności skakał Paweł Wąski. Po jego skoku na 131,5 m Polacy odrobili częśc strat włączając się z powrotem do walki o medale. Następny z naszych reprezentantów był Dawid Kubacki, który co prawda przekroczył punkt K na skoczni, ale 122 m nie była oszałamiającą odległością. Jako ostatni z Biało-Czerwonych skoczył Kamil Stoch. Jak przystało na trzykrotnego mistrza olimpijskiego 137 m dało nadzieję, że w drugiej serii można odrobić starty z szóstego miejsca na pozycje medalowe.

W serii finałowej swój skok poprawił Żyła. Po skoku Wąska Polacy byli na czwartej pozycji z taką samą punktacją co Japończycy. W trzeciej serii po skoku Dawida Kubackiego było już pewne, że Polacy medalu nie zdobędą. Ostatni z polskiej reprezentacji Kamil Stoch przegrał rywalizację o piąte miejsce z Japończykiem Ryoyu Kobayashim i ostatecznie Biało-Czerwoni skalsyfikowani zostali na szóstym miejscu.

Najlepsi okaali się Austriacy, którzy połowie rundy finałowej zepchnęli na drugie miejsce Słoweńców. Podium uzupełnili Niemcy, kórzy w ostatnim skoku wyprzedzili Norwegów i w końcowym rozrachunku wyprzedzili Skandynawów o 0,8 pkt.

Skoki na Igrzyskach w Pekinie przeszły już do historii. Z Chin Polacy przywiozą jeden brązowy medal, który zdobył Dawid Kubacki na skoczni normalnej i jest to jedyny medal dla Polski na tych Igrzyskach.

Zostaw komentarz

Bądźmy w kontacie

Skontaktuj się ze mną