Polskie panczenistki w składzie: Karolina Bosiek, Natalia Czerwonka i Magdalena Czyszczoń przegrały sój wyscig o siódme miejsce. Do rywalek Polki straciły dwie sekundy.
Kobieca reprezentacja Polski w łyżwiarstwie szybkim podczas Igrzysk w Pekinie nie miała dużo czasu na treningi na lodzie. Związane to było z pozytywnymi wynikami testów na koronawirusa. Bosiek kwarantannę odbyłą przed wylotem do Chin, a w Kraju Środka w izolacji przebywały Czerwonka i Czyszczoń.
W biegu ćwierćfinałowym gdzie liczył się czas Biało-Czerwone uzyskały siódmy wynik co dało im rywalizację o siódme miejsce w finale D. W nim Polki rywalizowały z Białorusinkami i przegrały o dwie sekundy. Wygrały Kanadyjki, które ustanowiły nowy rekord olimpijski przed Japonkami i Holenderkami.
