Późnym wieczorem w przeddzień otwarcia letnich Igrzysk Olimpijskich poznaliśmy cztery najlepsze ekipy w rugby siedmioosobowym. Wśród nich jest reprezentacja Fidżi, która w turnieju olimpijskim nie doznała porażki od 2016 roku.
Po wczorajszych zwycięstwach nad Urugwajem 40:12 i Stanami Zjednoczonymi 38:12 reprezentacja Fidżi w swoim ostatnim meczu grupowym pokonała gospodarza Igrzysk 19:12. W ćwierćfinale rugbyści z tego maleńkiego kraju z problemami pokonali Irlandię 19:15. Irlandczycy wszystkie punkty zdobyli z przyłożenie natomiast z podwyższenia nie trafili ani razu. W półfinale Fidżi zagra z Australią, która w ćwierćfinale pokonała bez straty punktów Stany Zjednoczone 18:0.
Pozostali dwaj półfinaliści to reprezentacja Południowej Afryki, która awansowała z trzeciego miejsca w grupie. Najpierw zawodnicy z „Czarnego Lądu” rozbili Japonię 49:5 i jako druga ekipa z trzecich miejsc awansowała do najlepszej ósemki. Tam nieoczekiwanie pokonali wicemistrzów olimpijskich z Tokio Nową Zelandię 14:7. Ostatnią ekipą, która zagra w półfinale to Francuzi. Trójkolorowi w ćwierćfinale pewnie wygrali z Argentyną 26:14. I to właśnie gospodarze „Imprezy czterolecia” zagrają z Południową Afryką, która 8 lat temu sięgnęła po brązowe medale olimpijskie.
Półfinały jak i mecze o medale i pozostałe miejsca zostaną rozegrane w sobotę 27 lipca.
