Tylko jedna Polka w pierwszej dziesiątce

Żadnej Polce nie udało się awansować do najlepszej ósemki we florecie indywidualnym kobiet na Igrzyskach w Paryżu. Najbliżej tego była Julia Walczyk-Klimaszczyk.

W drugim dniu rywalizacji w szermierce wystąpiły trzy Polki w rywalizacji indywidualnej. Były to Julia Walczyk-Klimaszczyk, Hanna Łyczbińska i Martyna Jelińska. Wśród Polek najwyżej rozstawiona była Walczyk-Klimaszczyk, która plasuje się na piątym miejscu. Mimo wysokiego miejsca w światowym rankingu, Polce nie udało się wejść do najlepszej ósemki. W 1/8 finału musiała uznać wyższość Eleanor Harvey z Kanady sromotnie przegrywając 6:15. Wcześniej Walczyk-Klimaszczyk pokonała reprezentantkę gospodarzy Ysaora Thibus 15:12. W końcowej klasyfikacji zajęła 9 miejsce i było to najwyższe miejsce wśród Polek. Pozostałe Polki: Łybczyńska i Jelińska zajęły odpowiednio 30 i 31 miejsce przegrywając swoje pojedynki w pierwszej rundzie. Łybczyńska przegrała z Włoszką Alice Volpi, a Jelińska z Amerykanką Lee Kiefer, która w Paryżu obraoniła tytuł zdobyty w Tokio.

Na podium prócz Lee stanęła jej koleżanka z reprezentacji Lauren Scruggs zdobywając srebrny medal. Brązowy przypadł wspomnianej wcześniej Kanadyjce Harvey.

Natomiast mężczyźni rywalizowali indywidualnie w szpadzie. Najlepszy okazał się Koki Kano z Japoni, który w finale pokonał Yannicka Borel’a z Francji. Podium uzupełnił Mohamed Elsayed z Egiptu. Polacy w tej konkurencji nie startowali.

Zostaw komentarz

Bądźmy w kontacie

Skontaktuj się ze mną