Polska reprezentacja szermiercza kobiet zajęła szóste miejsce na Igrzyskach w Paryżu w konkurencji floret drużynowy. Polki w całym turnieju wygrały jeden mecz.
W walce o ćwierćfinał polskie florecistki zmierzyły się z Japonkami. Początek pojedynku był na korzyść Polek, gdzie po pierwszej części za sprawą Julii Walczyk-Klimaszyk objęły prowadzenie 5:2. Druga na planszę wyszła Martyna Jelińska. Mimo, że przegrała minimalnie swój pojedynek to Polki nadal miały zapas punktowy nad Azjatkami 7:6. Trzecia Hanna Łybczyńska w pojedynku Karin Miyawaki zdobyła 5 „oczek”, ale to Japonki wyszły na prowadzenie w całym meczu 12:15. W trzech kolejnych partiach Polki w sumie zdobyły 6 punktów przy 15 Japonek, które wyszły zdecydowanie na prowadzenie 18:30. Martyna Jelińska wychodząc trzeci raz na planszę wygrała swój pojedynek 5:3, ale kolejne dwie to Japonki wypunktowały polskie zawodniczki wygrywając całe spotkanie 45:30.
Polkom pozostała walka o miejsca 5-8. W półfinale tych lokat Polki bez najmniejszego problemu pokonały Egipcjanki 45:21 i zapewniły sobie walkę o 5 miejsce. W nim Biało-Czerwone minimalnie uległy gospodyniom Igrzysk 44:45 i ostatecznie zajęły szóstą lokatę. Zwyciężyły Amerykanki, które w finale pokonały Włoszki. W pojedynku o trzecie miejsce Japonki pokonały Kanadyjki.
Występ polskich szpadzistek był ostatnim występem kobiet w tej dyscyplinie na Igrzyskach w Paryżu. Aby powiększyć dorobek medalowy szermierzy trzeba poczekać do najbliższej niedzieli gdzie odbędzie się turniej drużynowy florecistów.