Polska reprezentacja siatkarzy pokonała w 1/8 finału Kanadę 3:1 i awansowała do ćwierćfinału mistrzostw świata, które odbywają się na Filipinach. W ćwierćfinale Polska zagra z Turcją.
Nerwowy początek w wykonaniu Kanadyjczyków był kluczem do zwycięstwa w pierwszym secie przez Polaków. Podopieczni trenera Nikoli Grbicia szybko zbudowali sobie przewagę. Dobra seria na zagrywce Marcina Komendy sprawiła, że Polska prowadziła 14:7. Kanada próbowała nawiązać walkę, ale Biało-Czerwoni ponownie podkręcili „tempo gry” i ostatecznie wygrali 25:18.
Początek drugiego seta również należał do Polaków. Po raz kolejny asem popisał się Wilfredo Leon dając prowadzenie 5:2. Kanadyjczycy szybko wzięli się do odrabiania strat i kilka minut później był już remis 9:9. Siatkarze z Ameryki Północnej dobrze prezentowali się w ofensywie i nie pozwolili Polakom odskoczyć na kilka punktów. Końcówka to błędy naszych reprezentantów, którzy nie mogli skoczyć ataków. W decydującym momencie Bartosz Kurek posłał piłkę w aut, a to oznaczało wygranie seta przez Kanadę 23:25 i remis w meczu 1:1.
Trzeci set to wyśmienita gra Polaków, którzy już na początku seta zbudowali sobie przewagę punktową. Kanadyjczycy próbowali odrabiać starty, ale aktualni wicemistrzowie świata pilnowali wyniku. Błędy rywali, a także dobra postawa na zagrywce i w ataku dało nam wygranie trzeciej odsłony 25:20 i ponowne prowadzenie w meczu 2:1.
Czwarta partia to miażdżąca przewaga reprezentacji Polski, którzy chcieli jak najszybciej zameldować się w ćwierćfinale. W tym secie trener Nikola Grbić troszkę rotował składem, ale to nie przeszkodziło w znakomitej grze naszych siatkarzy. Rywale jak w poprzednich setach popełniali również błędy, a w całym meczu popełnili ich 35, a Polacy skrzętnie to wykorzystywali wygrywając seta 25:14 i cały mecz 3:1.
Polska – Kanada 3:1 (25:18, 23:25, 25:20, 25:14).
We wcześniejszym meczu Turcja pokonała Holandię 3:1 i zmierzy się z Polską w meczu o półfinał.
Polska – Turcja odbędzie się w środę 24.09 o godz. 14:00 czasu polskiego.