Hiszpania jako pierwsi zapewnili sobie awans do ćwierćfinału mistrzostw świata w piłce ręcznej, które odbywają się w Polsce i Szwecji. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego pokonał Słowenię 26:31.
Drugą kolejkę drugiej fazy rozpoczął mecz Słowenia – Hiszpania. Obie ekipy wiedziały, ze jest to mecz „więcej” niż o wszystko. Słowenia, aby zachować jakikolwiek szansę na awans do najlepszej „ósemki” musiała dziś wygrać z Hiszpanią. Rywale natomiast, aby myśleć o wygraniu grupy i mieć komfort w ostatniej kolejce przed meczem z Francją nie mogli sobie pozwolić na stratę punktów.
Mecz lepiej rozpoczęli Hiszpanie, którzy w pierwszych dziesięciu minutach prowadzili czterema bramkami. W tym osiągnięciu pomógł im bramkarz Gonzalo Perez de Vargas Moreno, który wychodził zwycięsko w pojedynkach „jeden na jeden” z graczami ze Słowenii. Podopieczni Urosa Zormana potrafili szybko zniwelować starty do jednej bramki. Taki stan meczu utrzymywał się bardzo długo do stanu 13:13. Pod koniec pierwszej połowy Słoweńcy po raz pierwszy zdołali wyjść na prowadzenie 14:13, ale na przerwę oba zespoły schodziły przy remisie 15:15.
Początek drugiej połowy to był mecz walki. Hiszpanie nie pozwolili Słoweńcom wyjść na prowadzenie wyżej niż jedną bramką. Również dobrymi interwencjami popisywał się Urban Lesjak bramkarz Słowenii. Od stanu 19:19 na prowadzenie ponownie wyszli Hiszpanie. Z każdą kolejną minutą grali szybciej, popełniali mniej błędów, a bramkę czarował Perez de Vargas. W kluczowym momencie Hiszpanie prowadzili sześcioma bramkami. Słoweńcy walczyli do końca przegrywając ostatecznie 26:31.
Hiszpania po zwycięstwie zapewniła sobie awans do ćwierćfinałów. W niedzielę zagrają ostatni mecz grupowy z mistrzami olimpijskimi Francja. Mecz ten zaplanowany jest w niedzielę 22.01 o godz. 21:00.
Ten rezultat również satysfakcjonuje reprezentację Francji, która jeszcze przed spotkaniem z Iranem (dziś o godz. 18:00) również ma awans do „ósemki” turnieju.